Czy sama maskara wystarczy, by mieć piękne rzęsy?
Jest coś zaskakująco magnetycznego w tuszach do rzęs – zawsze liczymy na spektakularny efekt i rzęsy jak „skrzydła motyla”. Czy tusz do rzęs jest w stanie nam to zapewnić? Tak, jeśli wiemy, który wybrać. Jedną z takich doskonałości jest Lashcode – maskara, która podbija serca kobiet na całym świecie. Sprawdź, dlaczego uchodzi on za najlepszy tusz do rzęs.
Tusz do rzęs Lashcode – maluj się jak wizażystka!
To niezwykle proste i komfortowe: wszystko dzięki doskonale wyprofilowanej spiralce o specjalnym kształcie. Dzięki niej sprawnie wytuszujesz nawet najmniejsze rzęsy, w jedną chwilę optycznie zagęszczając linię włosków i potęgując efekt multirzęs.
Silikonowa spiralka została zaprojektowana tak, by precyzyjnie rozdzielać, stylizować, podkręcać i wydłużać rzęsy, oraz stopniowo budować ich objętość z każdą kolejną warstwą – bez grudek i sklejania. Szczoteczka zapewnia komfortowy makijaż, bez plamek na powiece i bez osypywania maskary.
Lashcode – tusz, który naprawia rzęsy
Maskara, która zawiera szereg wysokiej klasy składników regenerujących to rzadkość. Lashcode nie tylko idealnie maluje, ale również pielęgnuje, wzmacnia, poprawia strukturę i ochrania rzęsy. Wszystko dzięki witaminom, ekstraktom roślinnym oraz filtrowi UV. Takie nagromadzenie substancji odżywczych sprawia, że rzęsy:
- są dogłębnie odżywione i wzmocnione aż od cebulki
- rosną dłuższe, zdrowsze i piękniejsze
- poprawia się ich struktura
- mają zwiększoną wytrzymałość
- odzyskują sprężystość, witalność i blask
- przestają się przesuszać
- wzmacnia się ich stopień nawilżenia
- są zregenerowane
- są pobudzone do wzrostu
Tusz do rzęs Lashcode – czerń czerni nierówna
Maskara zawiera naturalny mineralny pigment, dzięki któremu włoski zyskują odcień głębokiej czerni i wyglądają ładnie w każdym świetle. Barwnik zwany magnetytem to jeden z najlepszych pigmentów naturalnych, który cechuje się trwałością, nasyconym odcieniem oraz właściwościami pielęgnującymi: nawilża, regeneruje, wzmacnia i opóźnia procesy starzenia małych włosków.
więcej informacji na stronie: lashcode.pl
Efekt po pomalowaniu jest naprawdę piękny – długie i podkręcone rzęsy przez cały dzień.
Ten tusz ma fajną konsystencję, dobrze wyprofilowaną szczoteczkę która dociera do nawet najkrótszych rzęs i idealnie je rozdziela 🙂
Chyba go w końcu kupię, bo czytam kolejne pozytywne opinie o nim 🙂
Bardzo interesująco sie prezentuje. Musze się zapoznać z tą maskarą.
Mocny, głęboki czarny kolor, maksymalne wydłużenie i trwałość! W dodatku się nie sypie, a u mnie większość maskara ma tendencję do osypywania. Dokładnie rozczesuje rzęsy i pięknie je podkręca. Polecam!
Same plusy 🙂 <3 U mnie lashcode sprawdza się rewelacyjnie.
Lashcode bardzo, bardzo mocno wydłuża, ale jak dla mnie niestety specjalnie nie pogrubia. Za to spiralka całkiem fajnie podkręca rzęsy.
Zachęcona pozytywnymi komentarzami na temat tej maskary, kupiłam ją i nie zawiodłam się 🙂 Jestem bardzo zadowolona. Spełnia wszystkie moje oczekiwania i dodatkowo ma świetny skład 🙂 Aktualnie to mój numer 1 i na pewno zostanie ze mną na dłużej 🙂
Byłam trochę sceptycznie nastawiona do tego tuszu, ponieważ wolę tradycyjne szczoteczki, i cieszę się że jednak dałam się przekonać 🙂 meeeega wydłużenie!
Chętnie się przekonam jak się sprawdzi u mnie 🙂
Ma piękny, ultra czarny kolor <3
Cena troszkę wysoka, ale może warto zainwestować 🙂
Daje naprawdę piękny efekt! 🙂
Miałam i zdecydowanie jest to mój ulubiony tusz 😉 Aktualnie testuję inny, ale na pewno wrócę do Lashcode jeszcze nie raz.
Słyszałam o niej dużo dobrego, ale sama nie miałam okazji używać 🙂
Testuję ją od miesiąca i muszę przyznać, że jest dobra.
Super kosmetyk w pięknym opakowaniu 😉