Mówi się, że słońce to życie. Sprawia, że my, ludzie, jesteśmy zdrowi i szczęśliwi. Ale nawet z tą życiodajną siłą należy uważać. Owszem, promienie słoneczne wspomagają wytwarzanie witaminy D, która odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Z drugiej strony jednak słońce może doprowadzić do poparzeń skóry, a w skrajnych przypadkach – do raka i innych groźnych chorób. Jak znaleźć złoty środek, dzięki któremu będziemy miały pewność, że uzyskamy ładną i zdrową opaleniznę, ale nie zrobimy sobie krzywdy podczas kąpieli słonecznych?
Najskuteczniejszą ochroną przed silnym promieniowaniem słonecznym są kosmetyki z wysokimi filtrami. Starajmy się wybierać faktor, którego wartość wynosi co najmniej SPF 30. Oczywiście najlepiej zabezpieczy nas filtr prawie dwa razy wyższy. Ponieważ kremy o takich właściwościach można nazwać sezonowymi, czyli takimi, których używamy tylko latem, przed aplikacją sprawdzajmy datę ważności. Przecież nie wolno stosować przeterminowanych produktów. Dlaczego? Po pierwsze, kosmetyki takie mogą podrażniać i wywoływać reakcje alergiczne. A po drugie i najważniejsze, ochrona przeciwsłoneczna zmniejszy się, a filtr SPF w ogóle nie będzie działał.
Do ochrony przed słońcem wybieraj takie kosmetyki, które tylko i wyłącznie są dedykowane tym działaniom. Niestety nie sprawdzą się kremy BB. Faktem jest, że posiadają filtry SPF. Są one jednak niewystarczające, ponieważ stanowią dodatek do innych właściwości tegoż kosmetyku. Jeżeli zamierzasz się opalać, spacerować lub ćwiczyć na świeżym powietrzu, postaw na profesjonalną ochronę przeciwsłoneczną. Jeżeli codziennie używasz kremów BB, musisz zastosować kosmetyk z filtrem przeciw promieniowaniu UV.
Poważnym błędem, który popełnia wiele kobiet, jest brak ochrony przeciwsłonecznej ust. A przecież skóra warg jest bardzo delikatna i praktycznie cały czas narażona na uszkodzenia i podrażnienia. W jaki sposób zabezpieczyć usta przed promieniami słońca? Wystarczy zastosować pomadkę z odpowiednio wysokim faktorem lub pomalować wargi kremem z filtrem SPF 50, którego używamy do ochrony skóry twarzy. Wystrzegać się należy wysuszających pomadek i szminek, a także błyszczyków skupiających promienie słoneczne.
Kosmetyki z filtrami przeciwsłonecznymi w sprayu wcale nie są tak dobre, jak nam się wydaje. Rozpylany produkt nie pokrywa tak dokładnie powierzchni skóry, jak robią to kremy lub mleczka. Poza tym, możemy ominąć niektóre fragmenty ciała. Oczywiście można dwukrotnie spryskać skórę, a potem rozprowadzić kosmetyk i zaczekać aż się wchłonie. Jednak dla 100% ochrony przeciwsłonecznej starajmy się stosować kosmetyki o gęstej lub oleistej konsystencji.
Dodaj komentarz